[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tym żadnych trudności, bo tym razem mamy gotowane przez najstarszych spośród jego
do czynienia z zupełnie prostym nowych kolegów, by go przysposobić do życia
pierwiastkiem. Przypatrzmy mu się z bliska i społecznego i, jak to mówią, uczynić giętkim
zobaczmy, do jakich to reakcji doprowadza. iego charakter. Każda mała społeczność,
Istnieją, mówiliśmy, stany duszy, których stwarzana w łonie wielkiej, jest zmuszona
znajomość budzi wielkie wzruszenia, radości i instynktownie do wynajdywania środków
smutki, którymi się przejmujemy, namiętności poprawczych, czyniących na powrót giętkimi
i wady wywołujące bolesne zdumienie łub zesztywniałe już i nabyte gdzie indziej
zgrozę czy litość u tych, którzy je oglądają, a nawyki, które winna teraz na nowo kształto-
wreszcie uczucia przenikające z jednej duszy wać. Tak samo postępuje społeczeństwo w
do drugie) dzięki uczuciowym oddzwiękom. prawdziwym tego słowa znaczeniu. Wymaga,
Wszystko to dotyka istoty życia. Wszystko to by każdy z jego członków pilnie zważał na to,
poważne jest, a częstokroć tragiczne. Otóż co go otacza, wzorował się na własnym
komedia zaczyna się tam, gdzie wzruszać nas otoczeniu i bronił przed zamknięciem się w
prze-> swym charakterze niczym w wieży z kości
słoniowej. I dlatego ma ono w zapa-
170
171
się dla każdego jeśli -nie grozbę skarcenia, to
dramat. Im dramat jest potężniejszy, tym
przynajmniej zapowiedz upokorzenia, które
jest głębsze opracowanie rzeczywistości, któ-
jest bardzo dotkliwe w najlżejszej nawet
rego podjąć się musiał poeta, aby z niej
postaci. Taka być winna funkcja śmiechu.
wydobyć tragizm w stanie czystym. Nato-
Zmiech jest tym środkiem, po który
miast komedia przesądza o życiu tylko w
społeczeństwo hiega, żeby dokuczyć
swych najniższych odmianach: w wodewilu i
nowicjuszom, środkiem zawsze jakoś upo-
farsie; im wyżej się wznosi, tym bardziej
karzajÄ…cym tego, kto jest jego przedmiotem.
miesza się z życiem; bywają takie sceny w
StÄ…d bierze siÄ™ niejednoznaczny charakter
rzeczywistym życiu, które są niezwykle
komizmu. Nie przynależy w całości do
bliskie najwyższej komedii, tak iż teatr
sztuki, nie należy również w całości do
mógłby je przejąć nie zmieniając ani słowa.
życia. Z jednej bowiem strony postacie
Z tego wynika wniosek, że pierwiastki
spotykane w życiu nie rozśmieszałyby nas
komicznego charakteru będą te same za-
nigdy, gdybyśmy nie potrafili patrzeć na ich
równo w teatrze jak w życiu. Jakież to one
poczynania tak, jak siÄ™ spoglÄ…da na widowisko
są? Ano, proszę, określić je można bez
z wysokości własnej loży; są komiczne w
trudu.
naszych oczach, ponieważ odgrywają przed
Słyszymy często, że drobne wady na-
nami komediÄ™. Z drugiej jednak strony
szych bliznich to te, które nas pobudzają
nawet w teatrze przyjemność, jaką śmiech
do śmiechu. Przyznaję, że jest wiele z prawdy
sprawia, nie jest przyjemnością czystą, chcę
w tym mniemaniu, a jednak nie mogÄ™
przez to powiedzieć: estetyczną wyłącznie i
przyjąć, że jest w pełni ścisłe. Po pierwsze,
bezwzględnie bezinteresowną przyjemnością.
trudno jest w dziedzinie wad wytyczyć
Wkrada się do niej jakaś myśl uboczna,
granicę między drobnymi a ogromnymi; być
którą społeczność nam podsuwa, gdy ani była
może zgoła nie dlatego śmiejemy się z
nam myśl taka w głowie. Wkrada się
czyichś wad, że są drobne, lecz dlatego, że
nieuprzytomniona chęć upokorzenia, tym
się z nich śmiejemy, wydają się nam
samym zaś, to prawda, choćby czysto
drobne, nic nie rozbraja bowiem bardziej
zewnętrznego naprawienia błędu. Dlatego to
niż śmiech. Po wtóre można by posunąć
komedia bliższa jest życia niż
172
się dalej i utrzymywać, że śmiejemy się z wad
cznie trudniej jest ośmieszyć dosyć giętką
minio znanego nam ich ogromu: przykładem
wadę nizli nieugiętą cnotę. Sztywność jest w
skąpstwo Harpagona. Po trzecie zaś należy
społeczeństwie czymś podejrzanym,
sobie powiedzieć, jakkolwiek nie tak łatwo
sztywność Alcesta budzi w nas wesołość,
przyznać się do tego, że śmiejemy się nie
ponieważ sztywność ta jest samą prawością.
tylko z wad naszych bliznich, lecz również z
Kto szuka odosobnienia, wystawia siÄ™ na
ich zalet. Zmiejemy siÄ™ w Mizanlropie z
śmieszność, ponieważ o komizmie stanowi w
Alcesta. Odpowie ktoś, że to nie jego prawość
dużej mierze właśnie to odosobnienie. I to
jest tutaj komiczna, ale osobliwa forma, jakÄ…
tłumaczy, dlaczego komizm dotyczy tak często
prawoÅ› '" przybiera u niego, owo dziwactwo,
obyczajów, idej, społecznych powiedzmy to
któr psuje wywoływane przez nią wrażenie.
sobie! przesądów.
Na to przystajÄ™, niemniej jest zarazem prawdÄ…,
Należy wszelako przyznać na chwałę
że to śmieszne dziwactwo Alcesta czyni
ludzkości, że ideał społeczny nie odbiega
jego prawość śmieszną, a to jest
istotnie od ideałów moralnych. Można tedy
najważniejsze. A więc dochodzimy niż jeszcze
przyjąć, że w zasadzie braki bliznich po-
do wniosku, że komizm nie zawsze iest oznaką
budzają nas do śmiechu, byle nie zapomnieć,
wad duchowych oraz że jeśli ktoś stara się
że po prawdzie braki te budzą w nas śmiech
dopatrzyć w nim wad, i to drobnych, musi
raczej przez swe nieuspołecznie-nie niż
przede wszystkim wskazać, po czym można
przez swoją niemoralność. Pozostałoby
ściśle rozróżniać wady drobne od ogromnych.
więc do zbadania, które braki mogą być
Co prawda, może ktoś być w zgodzie z
komiczne i w jakich przypadkach mamy je za
przepisami najsurowszej moralności i być
zbyt poważne, żeby je śmiechem kwito-
przy tym postaciÄ… komicznÄ…. Starczy po temu,
wać.
że się wyłamie spod praw życia społecznego.
Zagadnienie to zostało wszakże już po-
Alcest jest człowiekiem najbardziej prawego
średnio rozstrzygnięte. Jak mówiłem, komizm
charakteru. Jest wszelako uietowarzyski, a
zwraca się do intelektu i nie daje się pogodzić
przez to komiczny. Zna-
z uczuciem. Proszę odmalować mi wadę tak
drobną, jak tylko dusza zapragnie; jeśli
\vszelako uczyni się to w sposób
175
174
zgoła poważnie. Dwa chwyty wydają się
poruszajÄ…cy mojÄ… sympatiÄ™, moj« obawy lub
główne w tej sztuce, a są one przez ko-
moją litość, to przepadło wszystko, śmiech nie
mediopisarzy stosowane mniej lub bardziej
ma już do mnie przystępu. Proszę, na odwrót,
świadomie. Pierwszy polega na wyosob-
wybrać jakąś głęboką, a w ogólności nawet
n i e n i u uczucia pośrodku duszy tej postaci,
wstrętną wadę; można będzie uczynić ją
której sieje przydzieliło, i na obdarzeniu go
[ Pobierz całość w formacie PDF ]