[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Powtórzyłam jej, że prosisz o kontakt.
 Zadzwoniła, ale akurat prowadziłem przez telefon zagraniczną
rozmowę  wyjaśnił.  Jest teraz w domu?
 Nie. Jakieś dziesięć minut temu pojechała do kina ze swoim
przyjacielem Willym.
 Z Willym Jenkinsem?  zapytał Adam, czując, że ogarnia go
wściekłość.
 Tak. Kiedy wróci, zapewne będę już spała, ale zostawię jej
wiadomość, że dzwoniłeś.
Czyli matka przypuszcza, że Katy wróci pózno. Ciekawe, co
zamierzała robić z tym Willym po filmie?
 Byłbym wdzięczny  wycedził i rozłączył się.
Gwałtownie wstał zza biurka. Dopóki Katy nosi w sobie jego dziecko,
nie powinna sypiać z nikim  oprócz niego!
Katy zdołała się dodzwonić do Adama dopiero nazajutrz o siódmej
wieczorem.
 Cześć, to ja  powiedziała.
 Trudno się z tobą skontaktować  odparł ostro.
Z zaskoczenia zaniemówiła. Nie rozmawiali z sobą niemal od
tygodnia, a kiedy w końcu zatelefonowała, Adam zachowuje się
opryskliwie. Nie miała pojęcia, co go tak zirytowało.
102
R
L
T
 Wydzwaniam do ciebie od dwóch dni  burknął.  Widać byłaś
zajęta randkami z Willym.
Randkami? A więc o to mu chodzi? Widocznie matka wspomniała, że
wybrała się wczoraj wieczorem do kina, ale przecież trudno to nazwać
randkÄ…!
 Masz coś przeciwko temu, że obejrzałam film z przyjacielem?
 Tak, jeśli z nim sypiasz.
Sypiać z Willym? Skąd, u licha, przyszło mu to do głowy?
 Kto ci powiedział, że z nim sypiam?
 Ty sama, wtedy przy kawie w barku firmy.
Tak, ale mówiła o czymś, co działo się lata temu. Zasłoniła dłonią usta,
by stłumić chichot. Adam jest zazdrosny? O Willy'ego?! Miliarder, potentat
naftowy, obawia się konkurencji prostego pracownika rancza? Było to tak
absurdalne, że nie potrafiła się oprzeć pokusie podroczenia się z nim trochę.
 To nie twoja sprawa, z kim sypiam  powiedziała.
 Moja, dopóki nosisz moje dziecko. Uzgodniliśmy, że w trakcie
ciąży zachowasz seksualną abstynencję.
Czyżby? Nie przypominała sobie takiego ustalenia. Ponieważ jednak
nie zamierzała sypiać z nikim, nawet z Adamem, więc nie przywiązywała
wagi do tej kwestii.
 Czyli nie wolno mi spać z nikim oprócz ciebie?
Milczał przez chwilę, po czym mruknął:
 To co innego.
W tym momencie za plecami Katy rozległo się chrząknięcie.
Odwróciła się i ujrzała matkę stojącą w progu. Sądząc z jej miny, usłyszała
ostatnie słowa córki. A niech to diabli!
 Adam, oddzwonię pózniej. Nie mogę teraz rozmawiać 
103
R
L
T
powiedziała.
 Dlaczego?
 Bo nie.
 Co jest takie ważne?  zapytał.
Katherine straciła cierpliwość.
 Willy wpadł na szybki numerek  odrzekła, rozłączyła się i cisnęła
komórkę na kanapę.
Matka z naganą potrząsnęła głową.
 Zachowałaś się dziecinnie  stwierdziła.
Katy w duchu przyznała jej rację, lecz Adam sam się o to prosił.
Telefon komórkowy niemal natychmiast zadzwonił. Matka podniosła go z
kanapy.
 Tak, Adamie?  Słuchała go przez chwilę, po czym powiedziała: 
Nie czuje się zbyt dobrze. Obawiam się, że to poranne mdłości.  Kolejna
pauza.  Tak, wiem, że jest wieczór, ale mogą się przytrafić o każdej porze.
Kiedy miną, poproszę ją, żeby oddzwoniła.
Wyłączyła komórkę i usiadła na kanapie obok córki.
 Zakochałam się w Adamie, tak jak przypuszczałaś  wyznała Katy.
 Więc dalej, powiedz: A nie mówiłam?
Matka westchnęła.
 Spotykasz siÄ™ z nim?
 On mnie nie chce.  Katy poczuła, że zaraz się rozpłacze.  To dla
mnie żadna nowość, prawda?
 Och, kochanie  rzekła matka i objęła ją czule.
 Chyba powinnam była cię posłuchać.
 Czy on cię... uwiódł?
 Zachowywał się jak dżentelmen  przyznała zawstydzona.  To
104
R
L
T
moja wina. Nie wiem, co we mnie wstąpiło.
 Kiedy już urodzisz dziecko, sytuacja stanie się dla ciebie prostsza.
Nie będziesz musiała w ogóle widywać Adama, jeśli nie zechcesz.
Teraz, gdy matka już wie o ich romansie, ukrywanie przed nią prawdy
wydawało się niestosowne.
 Właściwie mogę być zmuszona do widywania się z nim bardzo
często, co najmniej przez dziewiętnaście lat.
 Jak to?
 Istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że została zapłodniona moja
własna komórka jajowa.
Przygotowała się na wybuch gniewu matki, lecz ta zamiast tego objęła
jÄ… mocniej.
 Och, Katy, dlaczego nic mi nie mówiłaś?
 Bałam się, że będziesz zła. Poza tym wstydziłam się, że wszystko
tak okropnie schrzaniłam.
 Jak zareagował Adam?
 Zachowuje się wspaniale, z wyjątkiem tego, że łamie mi serce, ale
to nie jego wina. On jest zupełnie inny, niż sądzicie. Becky nas okłamywała.
 Katy...
 Wiem, nie chcesz w to uwierzyć. Ja też nie chciałam, ale Adam
opowiedział mi o wielu sprawach, a nie ma powodu kłamać.
 Niestety, uważam za całkiem możliwe, że Becky nie mówiła nam
prawdy o swoim małżeństwie  przyznała ze smutkiem matka.
 Nie musimy powiadamiać o tym taty, co?
 Twój ojciec i ja nie mamy przed sobą tajemnic.
 Ale on wpadnie w furiÄ™!
 Zaufaj mu. Być może w pierwszej chwili się zdenerwuje, ale jest
105
R
L
T
rozsądnym człowiekiem. I przełknie to łatwiej, jeśli ja mu powiem. Zrobię
to wieczorem.
Katy poczuła bezbrzeżną ulgę. Objęła matkę i uściskała ją serdecznie.
 Dziękuję ci za wyrozumiałość. Bałam się, że cię rozczaruję.
 Och, kochanie, jesteś wspaniałą córką. Czy powiedziałaś Adamowi,
co do niego czujesz?
 Po co? Nawet gdyby odwzajemniał moje uczucie, nie udałoby się
nam. Zanadto się od siebie różnimy. Jest bogaty i wyrafinowany, a ja nie.
 A zatem uważasz go za lepszego od siebie?
 Nie, ale każde z nas oczekuje od życia czegoś innego. Nie mówiąc
już o tym, że on mieszka w El Paso, a ja czuję się szczęśliwa tu, na ranczu. 
Spojrzała na matkę.
 Sama przecież powiedziałaś, że jest inny niż my.
 Owszem  przyznała i pogładziła Katy po policzku.  Po prostu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl