[ Pobierz całość w formacie PDF ]

córka.
- Niech ci będzie - machnęła ręką. - Wiem, że wyjechał do Kopenhagi, i
sądzę, że już nie wróci.
- Pewien profesor zachwycił się jego pracami i ułatwił wyjazd. Twierdzi,
że Johana czeka wielka kariera.
- Wciąż o nim myślisz? - spytała podejrzliwie matka. Elise mieszała w
garnku, unikajÄ…c jej wzroku.
- Dlaczego miałabym o nim myśleć? Przecież jest mężem Agnes.
- Zanim się wyprowadziłam, rozmawiałam z panią Evertsen.
- Więc znasz plotki - uśmiechnęła się kwaśno Elise - ale zapewniam cię,
że to tylko plotki. Agnes spodziewa się dziecka Johana i oboje mieszkają
w Kopenhadze.
- To dobrze. - Matka odetchnęła z ulgą. Elise milczała.
- Moja droga, przestań zaprzątać sobie nim głowę. Przecież ten człowiek
siedział w więzieniu. Kiedy wyszłaś za Emanuela, odcięłaś się od
przeszłości. Nie jestem ślepa, widziałam, że się kochaliście. Gdybyś mnie
posłuchała i spróbowała się stamtąd wyrwać, Emanuel nie odszedłby od
ciebie. Jestem jednak przekonana, że wróci. Mężczyzni uciekają, bo mają
dość wrzasków niemowlęcia i prania pieluch, ale prędzej czy pózniej
wracają z podkulonym ogonem. Pamiętasz Thoresena, ojca Johana? Tak
właśnie postąpił. Kiedy Anna zachorowała, a pani Thoresen zrobiła się
gderliwa, po prostu wypłynął w morze.
- Mówisz o innych ludziach. Bogaci się rozwodzą. Emanuel ożeni się z
Signe, kiedy rozwód stanie się faktem. Według prawa kobieta musi czekać
dziesięć miesięcy, ale mężczyzni mają większe przywileje.
Matka niosła właśnie karafkę soku jabłkowego na stół. Stanęła jak
wryta.
- Rozwodzicie się? - spytała wstrząśnięta.
- Przecież wspominałam ci o tym.
- A ja nie mogłam w to uwierzyć.
- Nie znasz wszystkich szczegółów, mamo. Nie chciałam cię zadręczać,
miałaś dość własnych kłopotów. Signe urodziła syna, który odziedziczy
Ringstad. Nie wiem, jak to załatwią, ale za pieniądze można zdobyć
wszystko. Gdyby Emanuel był ojcem Hugo, rzecz przedstawiałaby się
inaczej.
- Przecież wkrótce urodzisz mu dziecko.
- Tak. To bardzo rozsierdziło panią Ringstad. Teraz twierdzi, że
zdradziłam Emanuela i że to nie on jest ojcem.
- Co za bzdura! - Matka zaczerwieniła się z irytacji. - Co jej
odpowiedziałaś?
- Na szczęście nie musiałam z nią rozmawiać. Przestali dla mnie istnieć,
nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
- Ale Emanuel musi zapewnić byt tobie i dziecku.
- Emanuel zdaje sobie z tego sprawę, ale nie ma pieniędzy. Jego matka
zrobi wszystko, by odwieść go od tego zamiaru.
- Więc co poczniesz?
- Mówiłam ci już, że pracuję w sklepie u pani Borresen przy
Telthusbakken.
- Z takiej pensji nie utrzymasz rodziny.
- Mam jeszcze dodatkowy dochód, ale wolę trzymać to w tajemnicy.
- Szyjesz.
- Też.
- Jest coś jeszcze? - zdumiała się matka.
- A nikomu się nie zdradzisz? - uśmiechnęła się Elise z dumą. - To
znaczy w rodzinie to żaden sekret, chłopcy, Hilda i Reidar wiedzą o
wszystkim. Anna i Torkild także. Zaczęłam pisać.
- Pisać? - Matka nie zrozumiała, co Elise ma na myśli. - Co to znaczy?
- Piszę opowiadania. Jedno przyjęto do  Verdens Gang", drugie do
 Nylasnde", a trzecie do czasopisma  Urd" wydawanego przez siostry
AnnÄ™ i Cecilie Boe.
Matka nie wydawała się ani dumna, ani zadowolona.
- Ale nie robisz niczego, co by mogło przynieść nam wstyd? Te pisma
kobiece są nic niewarte, tak przynajmniej słyszałam. Zachęcają kobiety, by
zrywały związki, a co wtedy stanie się z rodziną? Mają za nic obowiązki
domowe i chcą skłonić kobiety do dyskusji politycznych! Ponoć też
drukują obrazki kobiet w strojach kąpielowych i sukniach, które więcej
odkrywają, niż zasłaniają. Słyszałam też, ku mojemu zgorszeniu, że jedno
z tych, jak to nazywasz, opowiadań opisywało dziewczynę, która zdradziła
własnego męża.
- Sądziłam, że popierasz żądanie praw wyborczych dla kobiet? -
zdziwiła się Elise.
Matka wzruszyła ramionami.
- Kobieta jest przede wszystkim matką, gospodynią i żoną. Jeśli chce
mieszać się do spraw mężczyzn, nie powinna wychodzić za mąż.
Zarabiasz choć na tym swoim pisaniu?
Elise usłyszała lekki ton pogardy w głosie matki. Kiedyś wyraziła się
podobnym tonem o Hugo.
- Tak, w porównaniu z pracą w fabryce to dobrze płatne zajęcie. Tyle że
nie przyjmują wszystkich tekstów.
- W takim razie powinnaś poszukać czegoś innego. Zobaczysz, że [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl